Na topie potrawy wielkanocne Smaki Podlasia

Wielkanocne Podlasie. Nowy cykl kulinarny.

Wielkanoc to czas wyjątkowy zapewne dla każdego z nas. To święta wiosenne, radosne, symbolizujące odnowę życia i nadzieję na lepsze jutro. Nie każdy wie, że to jak dziś je obchodzimy wynika z tradycji naszych przodków. Postanowiliśmy zatem przybliżyć wam kilka zwyczajów oraz potraw Podlasia, które wywodzą się z naszej historii. Nowym cyklem kulinarnym „Wielkanocne Podlasie” inicjujemy współpracę z blogiem Domowe wyroby nie psują wątroby, który przygotował dla nas przepisy świąteczne.

Sposób, w jaki przeżywamy święta, wynika z naszej wielowiekowej tradycji, która na Podlasiu ma szczególne znaczenie i zabarwienie wielokulturowe. To czas, w którym szczególną uwagę poświęcamy nabożeństwom oraz spotkaniom  w gronie rodzinnym.

W każdym z regionów Polski święta mają swoisty charakter. Niestety wiele pięknych zwyczajów dawno odeszło w zapomnienie. Dawniej na Podlasiu, po długim okresie Wielkiego Postu, nadchodził czas wyczekiwanych, wiosennych obrzędów,  wyczekiwanych potraw i zabaw. Ten czas rozpoczynał się włąsciie już od Niedzieli Palmowej.

 

Niedziela Palmowa

Niedziela ta,  zwana  była dawniej „Wierbnicą”, czyli uroczystością święcenia gałązek wierzbowych, które na kilka tygodni wcześniej, wstawiano do wody. Kiedy pojawiły się na nich zielone listki, przystrajano je kolejno wstążkami oraz kwiatami z bibuły. Tak powstawała palma, która symbolizowała siłę i powodzenie. Im wyższa zatem, tym dłuższe i bardziej dostatnie miało być życie.

W niedzielę, na tydzień przed Wielkanocą, ta palma służyła również do kultywowania innego zwyczaju –  chłostania domowników z wykorzystaniem powiedzenia „nie ja biję, wierzba bije”. Smaganie palmą miało służyć kobiecej urodzie oraz męskiej sile i odwadze.

Wielka Sobota

Na dzień przed Wielkanocą, noszono jak i dziś koszyczek do święcenia. Niezmiernie ważny w podlaskim koszyku jest chleb oraz jaja. Dawniej święcono przede wszystkim pieczywo, masło, sery, jaja, mięso oraz sól i chrzan. Obowiązkowo znajdował się tam również baranek wykonany z ciasta lub masła.

Warto pamiętać, że Wielka Sobota, na Podlasiu prawosławnym zwana także „Krasnaja Sóbota”,  jest dniem malowania jajek. Do barwienia dawniej używano naturalnych barwników, takich jak łupiny cebuli, kora drzew (dąb, olcha). Do upiększenia stosowano także wosk, który pozwalał na przygotowania pięknych pisanek. Roztopionym woskiem, przy użyciu najczęściej szpilki, ozdabiano jajka ornamentami.

Potrawy wielkanocne

W Niedzielę Wielkanocną, świętowanie rozpoczynało się uroczystym śniadaniem, które składało się z potraw święconych w Wielką Sobotę. Na stole, podobnie jak dziś, znajdowały się jajka, chleb i mięsne potrawy. Zwyczajem  było dzielenie się jajkiem, składanie życzeń oraz wróżby.  Pozostałymi tradycyjnymi potrawami wielkanocnymi można okrzyknąć żurek lub barszcz biały z jajkami, kiełbasą, szynką oraz chrzanem. Na Podlasiu jada się także gotowaną białą kiełbasę, domowe wędliny czy też tradycyjne mazurki, baby, ciasta drożdżowe i placki z bakaliami.

Dawniej częstą potrawą wielkanocną był korowaj, czyli kołacz pieczony z białej mąki z dodatkiem jaj, mleka, cukru, zdobiony figurkami z ciasta. W niektórych domach przygotowywało się także barszcz czerwony wielkanocny, ugotowany ze specjalne kiszonych buraków. Popularna do dziś jest także kresowa zalewajka, która od żurku różni się tym, że dodaje się do niej ziemniaki, marchewkę i leśne grzyby. Nadal przygotowuje się baby a także mazurki – placki z bakaliami, które znalazły się w kuchni podlaskiej prawdopodobnie pod wpływem tureckim.  Szczególnie znaczenie w naszej regionalnej kuchni świątecznej ma także Pascha – słodka potrawa na bazie twarogu i bakalii.

Lany Poniedziałek

Kiedyś na Podlasiu, wodą oblewano się dopiero trzeciego dnia Wielkanocy. Nie sposób było ustrzec się wody bo zabawa trwała przez cały dzień. Niewielu jednak stroniło od tej tradycji, powszechnie bowiem wierzono, że woda przyda licu „gładkości i rumieńca” a liczba kawalerów, uganiających się za dziewczyną z wiadrami, świadczyła o jej atrakcyjności. Warto również wiedzieć, iż wyznawcy Prawosławia, wychodząc z cerkwi, całowali się i pozdrawiali mówiąc: „Chrystos Woskres i Wojistynu Woskres”.

 

Zobacz przepisy z naszego cyklu Wielkanocne Podlasie:

Baba wielkanocna

Mazurek malinowy

Pasztet

Możesz również polubić…